Trafił do nas kolejny Ford Mustang, tym razem w rzucającym się w oczy kolorze Orange Fury. Mustang europejski jak nigdy dotąd, a jednak nie stracił tego swojego amerykańskiego charakteru. V8 bulgocze i nierówno pracuje na wolnych obrotach – ale dzięki temu nadal jest w nim coś z tych pierwszych generacji. Ford Mustang jeszcze nigdy tak nie pasował
do Europy, a jednak nadal jest bardzo amerykański.
Auto otrzymało od nas oczywiście topowy zestaw zabezpieczający: multicoating #PerfectionProtection